Złość krzyczy, że zostaliśmy zranieni – informuje nas, że nam samym albo komuś dla nas istotnemu stała się krzywda. Tak jak i frustracja, pojawia się wtedy, gdy z jakiegoś powodu, nie możemy osiągnąć ważnego celu. Ostrzega nas, że nasze granice zostały naruszone. Motywuje do tego, by się bronić.
Mimo iż z całej rodziny emocji ma chyba najgorszą sławę, jest jednym z bardziej istotnych komunikatów. Sygnalizuje konieczność obrony, to że sytuacja nie jest taka, jakbyśmy chcieli/potrzebowali. Ponieważ jednak w społecznym rozumieniu często jest utożsamiana z zachowaniami agresywnymi, to wiele osób a wszelką cenę chce unikać wyrażania złości.
A przecież, gdy:
- nie mogę osiągnąć ważnego dla siebie celu, albo uniemożliwiono mi kontynuowanie istotnego dla mnie działania
- ktoś atakuje albo krzywdzi mnie, lub kogoś mi bliskiego
- zagrożony jest status mojej grupy społecznej albo jej integralność
odczuwanie gniewu jest całkowicie adekwatne.
Źródło: „Transdiagnostyczna terapia poznawczo-behawioralna zaburzeń emocjonalnych” D. H Barlow i inni
„Terapia dialektyczno-behawioralna (DBT). Trening umiejętności” M. Linehan