Samodzielne dokonanie oceny, co jest „normalnym” a co „nienormlanym” lękiem może być trudne. Czasem dopiero wszechstronna ocena dokonana przez specjalistę, może dać właściwy obraz tego co się z Tobą dzieje. Za każdym razem, gdy do gabinetu trafia nowy pacjent z lękiem ocenia się, czy jest to zaburzenie lękowe, oceniamy jego nasilenie oraz stopień w jakim wpływa na codzienne funkcjonowanie. Stawiając diagnozę konkretnego zaburzenia lękowego specjalista posługuje się kryteriami dokładnie wyszczególnionymi w DSM-V albo ICD-10 (systemy diagnostyczne obowiązujące na całym świecie).
W celu stwierdzenia, czy lęk kwalifikuje się jako zaburzenie kliniczne ocenia się wiele cech:
- Nadmierne nasilenie lęku Lęk w kliniczej postaci jest silnieszy, niż można by oczekiwać w konkretnej sytuacji (nieadekwatny do niej)
- Utrzymywanie się lęku Każdy niepokoi się czymś od czasu do czasu, ale ludzie przejawiający niepokój kliniczny doświadczają go godzinami, dzień po dniu
- Zakłócający wpływ lęku na codzienne życie Taki lęk zakłóca funkcjonowanie w pracy, szkole, w kontaktach z ludźmi w trakcie wypoczynku, w relacjach z bliskimi i w innych codziennych chwilach. Nagatywne skutki lęku mogą ograniczać się do jednej tylko dziedziny ale jego oddziaływanie jest bardzo wyraźne (np. osoby z agorafobią chetnie robią zakupy o 3 w nocy, by uniknąć tłumów w sklepach, a osoby z lękiem uogólnionym z powodu dręczącego ich niepokoju nie mogą w nocy spać)
- Lęk napadowy (paniczny) Sporadycznie pojawiający się silny lęk czy panika nie jest niczym neizwykłym. Ale jeśli pojawiają się często należy skontaktować się ze specjalista. W lęku panicznym dodatkowo obecny jest lęk przed kolenymi napadami paniki.
- Uogólnienie lęku W zaburzeniach lękowych strach i lęk często przechodzą z jednego obiektu na inny – coraz więcej sytuacji w naszym życiu zaczyna budzić lęk. Poprzez takie rozszerzanie się lęku, życie ulega coraz większemu zakłóceniu.
- Myślenie zniekształcone Lęk zawsze wiąże się z oczekiwaniem czegoś („A co jeśli?”). Stąd też styl myślenia ulega zniekształceniu i prowadzi do przekonania, że poważne zagrożenia są znaczniej bardziej prawdopodobne niż w rzeczywistości. Występuje bardzo często katastrofizacja
- Unikanie czynników uruchamiających lęk Większość z nas czując lęk usiłuje wyeliminować albo przynajmniej zminimalizować swój lęk, unikając wszystkiego, co go uruchamia. Skrupulatne unikanie czynników budzących lęk może go ograniczać na krótki czas. Ale na dłuższą metę przyczynia się do utrzymywania zaburzenia lękowego i ogranicza możliwość codziennego normalnego funkcjonowania
- Utrata poczucia bezpieczeństwa i spokoju Osoby doświadczające zaburzeń lękowych czują się mniej bezpiecznie niż inni ludzie. Jakiekolwiek poczucie bezpieczeństwa, które uda im się uzyskać, jest krótkotrwałe, a poczucie niepewności i zagrożenia powraca. Odprężenie się i zachowanie spokoju jest trudne. Częściej może za to towarzyszyć irytacja, napięcie. Poważnym problemem w zaburzeniach lękowych są też trudności ze snem.
Pamiętaj, że dokładną diagnozę może postawić tylko specjalista! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy doznawany przez Ciebie lęk jest „normalny”, skontaktuj się z terapeutą.
Opracowała: Elżbieta Wojnar-Mróz